Coś innego. Mocny, interesujący, opisujący straszne czasy. Momentami również lekko zabawny.
Zgadzam się. Jak dla mnie największym szokiem były nie wybuchające pociski, czy okaleczeni żołnierze, ale widok latryn polowych i osób z nich korzystających - trudno ten widok wymazać z pamięci (nie wiem czy to się kwalifikuje jako zabawne wrażenie). Dodam, że w "Na zachodzie bez zmian" był również ten motyw, ale wizualizacja robi swoje.