PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=841070}
6,6 4 107
ocen
6,6 10 1 4107
Kamdesh. Afgańskie piekło
powrót do forum filmu Kamdesh. Afgańskie piekło

Przeinaczę sprawę nieco. Mieszkasz sobie grzecznie w wiosce pod Zabrzem, powiedzmy. Pracujesz, lubisz pooglądać piłkę w TV. Polska jest dajmy na to światowym potentatem w uprawie rzodkiewki. Która jest na giełdach światowych towarem strategicznym. Nagle jakaś tam np. Mongolia stwierdza, że chcąc zwiększyć swoją mocarstwowość i potrzebując na gwałt nieustających dostaw rzodkiewki najedzie Cię. I nagle w Twojej wiosce jesteś traktowany z innymi mieszkańcami jak parchy, a bohaterscy mongolscy najeźdzcy muszą się przed wami "bohatersko" bronić i propagandowe g***o tworzyć jeszcze do tego. Oczywiście, celem ratowania świata, a nie jakichś ekonomicznych czy geopolitycznych korzyści. Jesteś przedstawiany jako terrorystyczne bydło, mimo, że się bronisz przed skośnookimi intruderami. Gorzej, bo dajmy na to Zenek z Podlasia pojedzie wysadzić jeszcze szalet publiczny w Ułan Bator i to już w ogóle przechlapane.

A tak poważniej, Ruscy i Amerykańce to totalne szit, szczególnie ci drudzy, rozpipczyli ład jaki znamy goniąc za "rzodkiewką", Europa przez tych óiów już w klasycznej formie nie istnieje, bo wywalili cały bliski wschód na drugą stronę i rozpoczął sport pt "a przepłyńmy sobie Śródziemne i zdobądźmy socjal, skoro debile tak łatwo dają". Kto bywa w jakimkolwiek zachodnim mieście ten wie jaki to bórdel już, małe miasteczka też nie są wolne od tej arabskiej zarazy. I to się już nie poprawi

Dlatego może i się gładko takie filmidło ogąda, konstrukcyjnie spoko zrobiony, natomiast wkurzenie na pseudobohaterskie szajstwo i propagandę i zamykanie oczu na to jak jest naprawdę potwornie psuje cały obrazek. I irytuje.

Gońcie się Amerykanie, to francowaty pasożyt, który rozchrzaniłł świat i tyle.

Film sztampowy, dópska nie urywa, przyjemnie się ogląda, jeśli się mózgu zanadto nie używa

ocenił(a) film na 6
Wojciech_Oxz

Miałem podobne wrażenie.

Nie będę nawiązywał do samej historii, bo już na FW ktoś tłumaczył, że realność codzienności na tym filmie była bardzo wysoka. Nawiążę do samego filmu.

Warstwa fabularna - mizerna. Przez pół filmu było wprowadzanie w historię i prezentowanie bohaterów. Ale zaprawdę, ani tych bohaterów rozróżniałem, ani im kibicowałem. Or, zwykła wojskowa masa niczym się od siebie nie różniących osób. Po seansie nie pamięta się ani imion, ani bohaterów. Szkoda że reżyser nie dał szansy poznać ich bliżej i się z nimi "zaprzyjaźnić".

Poziom patosu jednak przekroczył granice przyzwoitości. Mamy więc "dzikich" Talibów i "bohaterskich" Amerykanów. Amerykanie pełni wyższych idei, skłoni do poświęcenia, bohaterowie na każdym kroku, kulom się nie kłaniają. I tylko gdzieś-tam w tle jedno czy dwa zdania mówiące o tym, że sami nie wiedzą za bardzo po co tam są i co mają robić. I oczywiście w kulminacyjnym momencie przylatują Apache i to co żołnierzom zajmuje cały dzień kosztem poległych to śmigłowce załatwiają jednym przelotem w minutę.

Po prostu to kolejny film wojenny, który nie pokazuje ani nic nowego, ani nic głębszego. Są i miny, są karabiny, są śmigłowce, są działka, są moździerze - ale mam wrażenie że ktoś po prostu wpadł na pomysł "ej, paru Amerykanów zginęło, zróbmy o tym film, będzie z tego kasa!". Trochę szkoda.

ocenił(a) film na 8
Wojciech_Oxz

Czyli jesteś jedynym z tych ignorantów intelektualnych którym się wydaje że wydając na taką wojne Biliony USD, można jeszcze wyjść z zyskiem?
Tak to jest jak się ma IQ fretki. Takie pytanie na szybko ile MILIONÓW baryłek ropy w takim razie wywiozła ta grupa 50 żołnierzy, żeby wyjść na plus? Czym ją wysyłali, magicznymi saniami?
ps. Młotku "pod Zabrzem" nie musieliby chronionej bazy wojskowej zakładać, bo nikt by do nich co 2gi dzień bez powodu ze snajperki nie strzelał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones