Rok 1999.
W Timorze Wschodnim odbywa się referendum, w którym większość mieszkańców opowiada się za niepodległością.
Po ogłoszeniu wyników na wyspie mają miejsce zamieszki i pogromy zwolenników przemian.
Oprawcami są żołnierze armii indonezyjskiej. Kres tym wydarzeniom kładzie misja wojskowa ONZ.
Dwoje wolontariuszy, australijski policjant - Mark Waldman (David Wenham) i funkcjonariuszka z Kanady - Julie Fortin (Isabelle Blais), wraz z miejscowym tłumaczem Ismenio Soaresem (Alex Tilman) biorą udział w operacji.
Kiedy krwawe zamieszki nasilają się, Mark i Julie decydują się na ucieczkę i zostawiają swojego towarzysza.
Po jakimś czasie, dręczeni wyrzutami sumienia, wracają do zrujnowanego Timoru.