Kiedy zobaczyłam obsadę tego filmu, bardzo chciałam go obejrzeć. Jednak bardzo mnie on zawiódł. Mimo, że lubię komedie romantyczne i melodramaty to "Zakochany Nowy York" nie znalazł się w gronie moich ulubionych. Za dużo krótkich historii, które nie miały ze sobą nic wspólnego. 5 jedynie daję za obsadę.