czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co właściwie chodzi?
tak, z murzynem, czytałem różne wyjaśnienia, wychodzi na to, że to był opiekun, niania, według mnie Natalie przekombinowała,
no to z tym tatusiem na końcu trochę myliło ;) a wiesz może o co chodziło we fragmencie ze znaną śpiewaczką w hotelu ? ja tak średnio ogarniam albo ten filmik średni ;)
sam nie wiem, zdania są podzielone, ja jestem za tym, że to jej się przypomina, że kiedyś tam była i taka sytuacja się wydarzyła, ale są i tacy, którzy w urojeniach tych widzą jedynie symbolikę,
Ja bym obstawiała, że to wspomnienia. To była moja pierwsza myśl. W końcu jeśli chodzi o miłość to śpiewaczka mogła nawiązać przed laty jakiś romans z tym pokojówkiem.
tak jest, śpiewaczka - pokojówek - romans - dawno...i tyle, ale jak czytałem interpretacje niektórych to mnie głowa rozbolała,
spodziewałam się więcej po tych filmikach...zakochany PAryż moim zdaniem lepszy ;)