Hmm... ledwo przewinąłem kilka tematów, a zdążyłem się o niej dowiedzieć, że jest karłem, tapeciarą, aktorskim drewnem i ma krzywicę nóg. Ludzie są potworni. Nic nowego.
Zawsze tak piszą o pięknych ludziach. Czasami ci ładni faktycznie nie mają talentu, ale często inni bezpodstawnie ich krzywdzą oceniając właśnie po wygladzie. Spotkało to w przeszłości Leonardo DiCaprio, Brada Pitta, Johny Deppa czy ostatnio Orlando Blooma czy Jamesa Franco. Żal ludziskom dupy ściska. Nie dość że ładni, bogaci, to jeszcze mieliby być zdolni. Trzeba zgnoić. Z Pinto est podobnie. Mnie jej gra sie podoba. Nie zadna rewelacja, ale też nie wioska. Widziałem dziesiątki, jeżeli nie setki gorszych aktorek.
Jak dla mnie jest bardzo ładna, jestem kobietą ale po co zazdrościć - tym bardziej że to aktorka,a nie osoba z którą mamy styczność na codzień. Jako aktorka przeciętna (choć nie najgorsza) ale urodę ma powalającą, zapamiętałam ja ze Slumdoga, Milionera z ulicy.
Dużo bardziej podoba mi się taka wyrazista, egzotyczna uroda niż te wszystkie słodkie blondynki, których w filmach pełno.
Ładna, czy nie (moim zdaniem tak), fakt faktem, że robi większą karierę po "Slumdogu" od swojego filmowego partnera, a myślałem, że będzie odwrotnie. Zagrała już u Allena, Winterbottoma i w świetnej "Genezie Planety Małp". Coś czuję, że jeszcze niejednokrotnie o niej usłyszymy.
jest piękna i gra przyzwoicie, a przyczepić się można do każdego i o wszystko. Osobiście życzę jej trochę bardziej wymagających ról i tyle bo dziewczyna się marnuje w postaci ładnej buzi na ekranie.
Ludzie napieprzają z zazdrości a ona i tak ma ich głęboko w poważaniu :)
Nie bardzo ocenię jej grę aktorską na podstawie jednego filmu, ale uroda i uśmiech rzeczywiście nieziemskie!