Nie przekonał mnie ani jako Legolas, ani jako Will Turner, ani tym bardziej jako Parys (mdła kreacja), ale w "Trzech muszkieterach" zdobył moje serce - jestem zafascynowana księciem Buckingham. Szarżował, ale kapitalnie to zagrał.
heh
koles jak na krola Anglii bardzo, ale to bardzo kiepski mial akcent brytyjski
sorry ale taka prawda
przecież Orlando jest Brytyjczykiem i wychował się w pobliżu Londynu, to jak może mieć kiepski akcent brytyjski?