Heh, właśnie obejrzałem 1 odcinek. Choć okres opowiadał o prehistorii i wczesnej starożytności to musieli tam wrzucić Anglików i Jankesów.

Zgadza się, pierwsze odcinki były ciekawe, później już tylko amerykanie i anglicy. Nie chciało mi się tego oglądać , mimo że lubię historie.

Ja oglądałem do końca, ostatni odcinek to totalne jaja. O całej I i II wojnie światowej wspomniano tylko, że "w Europie trwa..." lub "w Europie dominują Nazistowskie Niemcy, w Azji Imperialistyczna Japonia". Ale wspomnieli o Polsce, chociaż nie słyszałem o żadnej rewolucji ludności przeciwko władzy w Polsce (tak zinterpretowali Sejm Wielki), ani o epidemii cholery. Tu się bardziej skupiali na elementach przełomowych dla postępu cywilizacyjnego - odkrycia, handel, wynalazki. I byłoby dobrze, gdyby mniej gadali o Amerykańcach, którymi już zaczynam wprost rzygać, oraz ich chwalebnej historii jako państwa równości itp.

Ale mimo wszystko polecam dla znakomitej realizacji, strojów i widoczków.

Gdy wspomnieli o rewolucji w Polsce sądziłem że chodzi im o Insurekcję Kościuszkowską, bo widać było kształt Polski po II rozbiorze. Aż mnie to zdziwiło, gdy dżuma zalewała Europę, pokazali że cała Europa była zadżumiona, choć Polskę raczej ominęła. Raz totalnie olewają mapy, raz są szczegółowi, ja sam nie polecam tego serialu. Lepiej sobie obejrzeć Starożytnych kosmitów.

W której minucie wspomnieli o Polsce?????

Takie są niestety produkcje kanału History, już nieraz się z nimi spotkałem, teraz z zasady ich nie oglądam. Czekam natomiast na produkcję BBC: http://www.filmweb.pl/serial/Andrew+Marr%27s+History+of+the+World-2012-668665 Oni jeszcze nigdy mnie nie zawiedli :)

serial ten został wypuszczony już w poprzednim roku. ;)

Serial mówi o tym jak koloniści mordowali rdzenną ludność na całym świecie. Ale nawet nie wspomina o tym jak w Stanach masowo eksterminowano indian.

Mam podobne zdanie o filmie, chociaż oceniłem go wyżej.

Niewiele jest takich filmów i mimo wszystko nieźle się całość oglądało.

Kilka uwag:
- też zwróciłem uwagę, na to, że podkreślili, że Polskę dotknęła dżuma, choć akurat w tym kontekście o jakim opowiadali (że w ciągu kilku lat wyginęło w Europie mnóstwo ludzi), prawie ją ominęła
- Imperium Karolińskie - podkreślili, że objęła tereny Polski i pokazując mapę, zamalowali całe terytorium dzisiejszej Polski - czyżby? nic o tym nie wiedziałem i do tej pory nie wiem. Nawet na wikipedii nic o tym nie wiedzą (termin: Imperium Karolińskie)
- kilka historii w filmie wydaje się być trochę od czapy jeśli mowa o wydarzeniach, które miały wpływ na losy świata: o tulipanach (długa część filmu), o Titanicu (płynęli nim i płynęli), o królowej Kongo. Tym bardziej, że o kilku rzeczach w ogóle nie wspomnieli: Kopernik, Napoleon, Hitler (WTF??)
- wiek 19 i 20 w ogóle potraktowali po macoszemu i nie wiem co chcieli tym osiągnąć. Tak jakby nie chcieli za mocno skupiać się na tych wiekach (co troche może i rozumiem), a tylko wybrać hiper najważniejsze wydarzenia. Ale wybrali jakieś wydarzenia-dziwolągi i i bardzo nieciekawie je przedstawili (fotografia, bomba atomowa, przeszczep serca + parę innych mniej ważnych pierdół).
- śmiesznie skupili się na kilku mechanizmach jak działają, a np zupełnie pominęli choćby krótki opis na czym polegała rewolucja maszyn parowych (że para, że ciśnienie itp), albo mikro-wyjaśnienia o co chodzi z energią jądrową.

Kilka tematów których mi brakowało:
- Kopernik, Napoleon, Hitler, Einstein
- elektromagnetyzm (lub choćby fale radiowe), poznanie budowy atomu
- jak działają mechanizmy: maszyna parowa, fotografia

Z jednej strony dobrze że pominęli historię najnowszą (internet, komputery, lot na księżyc, satelity itp), ale z drugiej strony wspominają o bombie atomowej i o przeszczepie serca - bez sensu troche.